zapieczone kolo nie chce zejsc
Nagle w całą sytuację wmieszał się trener Chelsea, Maurizio Sarri, który w kompletnym szale nakazywał hiszpańskiemu piłkarzowi, żeby ten zszedł z murawy. Włoski szkoleniowiec krzyczał w kierunku 24-latka, ale ten nic sobie z tego nie robił i pozostał na boisku. Finalnie Arrizabalaga grał dalej.
Ruch Chorzów w spotkaniu 17. kolejki Fortuna 1 Ligi zmierzy się z GKs-em Tychy. Pred tym meczem głos zabrał trener Jarosław Skrobacz.
Mój pies nie chce zejść z łóżka, co zrobić?! 2017-09-09 09:42:38 Pomocy! szamponetka nie chce zejść z włosów! ;cc 2014-09-17 14:53:29 Tłuszcz na włosach który nie chce zejść !
Ja juz nie wiem. Rozkladam sobie rower na czesci pierwsze do wazenia i wyczyszczenia i mam 2 problemy: 1. Korba nie chce zejsc. Probowalem juz troche na niej pojezdzic, ponaciskac na pedaly, nie mam teraz w domu Coli ani WD-40 wiec zalalem cylitem na ok 1.5h i nie drgnela
Szacuny 0 Napisanych postów 18 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 459. koncze cykl 1-8tyg tesc 100mg/ml c2d 1ml. 1-6tyg npp durabol c2d 1ml. 4-8 tyg wino tabsy 1 tabl 10mg-3xdziennie. 8- tydz odlok clomid,pregnul,nolva,proviron,tribulus,kreatyna 20g cd. mam pytanie od kiedy powinienem najlepiej zejsc z intensywnoscia treningu od razu po 8
Site De Rencontre Pour Fan De Manga. Witam Na jesieni ubiegłego roku zakupiłem singla, gość mi go złożył na jakiejś starej ale lekkiej stalowej ramie, ponieważ ja nie miałem czasu a tamten ma warsztat, dostęp do części itd. Wyszedł nieźle, sztywniak na wąskich oponkach, waga około 11 kilo. Po pewnym czasie zaczęły się problemy z wolnobiegiem, facet nie chce uznać reklamacji- to ja za dużo jeżdżę i nie chciałem drogiego roweru z drogimi częściami, ok- nie kłóciłem się chociaż moim zdaniem byłaby to moja wina gdyby były zjechane zęby a tutaj ewidentnie jest walnięty środek. Kupię ten wolnobieg za grosze w stacjonarnym i sam zmienię, w serwisie chce za to jakiś kosmos;/ Ale ostatnio zaczęło mi też skrzypieć w suporcie. Odkręciłem śrubę trzymającą lewą korbę, ładnie wyszła, potem lewa korba ładnie zeszła z ośki o kwadratowym przekroju, następnie przy pomocy klucza odkręciłem część trzymającą wkład suportu. Trochę się zdziwiłem kiedy zobaczyłem rdzę w suporcie- kolo się nie popisał oględnie mówiąc Nie zabezpieczył tego odpowiednio i jakkolwiek widziałem kilka starych rowerów to pierwszy raz widziałem taką ilość rdzy w tak nowym rowerze. Ale do rzeczy: w singlu nie ma wkładu suportu lecz są łożyska maszynowe, znaczy z lewej strony bo gdy odkręciłem śrubę mocującą z prawej strony to okazało się że korba nie chce zejść! Mówię o korbie z zębatką. Waliłem młotkiem, próbowałem robić dźwignię z płaskiego klucza i nic nie wyszło blada No nie chce zejść i już Zrobiłem tak że psiknąłem w łożysko wd40, po kilku dniach psiknę Brunoxem żeby było w miarę trwale nasmarowane, ale chcę zmienić te bebechy na inne. Chcę to zrobić samemu bo najtaniej śpiewają mi 60 plnów a jak wiadomo wkład suportu na kwadrat przyzwoity będzie sporo tańszy, nie chcę zresztą dawać zarobić tamtemu, chcę to zrobić sam Czy jest jakiś myk żeby zdjąć prawą korbę o którym nie wiem??? Proszę o radę druga sprawa- kiedy zobaczyłem łożyska maszynowe to jakoś tak mi się zrobiło-wg mnie wkład byłby szczelniejszy niż łożyska, a te które kolo mi wsadził do roweru to jakiś badziew skoro tak szybo złapały rdzę. Myślę że chciał zaoszczędzić chociaż może to złość przeze mnie przemawia Na jakiej podstawie mam dobrać długość czy inne rozmiary wkładu suportu? Czy może lepiej pozostać przy opcji łożysk ale dobrać lżejsze i lepiej zabezpieczone przez wodą? A może najlepszym rozwiązaniem byłoby jednak oddać go do warsztatu i potem kiedy już będzie nowy wkład to kiedy się zużyje kupić na jego podstawie nowy? Jednakowoż jak pisałem najfajniej byłoby zrobić to samemu Pzdr Tomek
Po odkręceniu śrub koło niechce zejść, jak je zrzucić aby auto nie spadło z lewarka Witam. Chciałem wczoraj zmienić koła na zimowe, niestety po odkręceniu wszystkich 4 śrub z alufelgi (które swoją drogą okazały się nakrętkami bo gwinty wystawały z piasty... co stało się kolejnym powodem przez który wciąż mam letnie) koło nie chciało się oderwać od nadwozia. Parę kopniaków, szarpnięć czy obrotów też nie pomogło, bałem się że w końcu zwalę auto z podnośnika. Zdjąłem też ten plastikowy "korek" z logiem forda ze środka felgi ale nie znalazłem tam piątej śruby trzymającej to koło, nic nie znalazłem, felga za żadne skarby nie chce zejść z piasty. Prosił bym o pomoc, ponieważ temperatury coraz niższe, a u wulkanizatora kolejki. Muszę gdzieś kupić te nakrętki pasujące do felgi stalowej (te z alu mają za duże stożki które nie pasują do otworów w felgach stalowych i wystają daleko poza felgę), pewnie w pierwszym lepszym sklepie z częściami znajdę.
Recommended Posts Share Koło zamachowe to to samo co magneto? Mam problem, juz od dłuższego czasu chce zdjęc koło zamachowe w mojej yamaszce dt 80 lc2. odkreciłem plastki z boku silnika i tam jest koło (zamachowe) wkrecam w je sciagacz i krece sruba od sciagacza ale koło zamachowe nawat nie drgnie ( sruba od sciagacza i gwinty sie psują) dlaczego to kolo nie chce zejsc? trzeba jakies srubi odkreciec i wtedy tym sciągaczem? ( na tym kole jest 8 srubek ale one magnesy chyba trzymają) możecie mi napisac jak krok po kroku zdjąc to koło zamachowe Quote Link to comment Share on other sites Share a nakrętkę odkręciłeś?? jaki masz ściągacz zewnętrzny - ramienny czy wewnętrzny taki jaki powinien być?? Quote Link to comment Share on other sites Author Share taki mam ściągacz jaką nakretke? odkreciłem tylko ta plastkikowa owiewke na silnik. no i zobaczyłem tam koło, i w to koło wkreciłem ściągacz (taki jak na fotko z tego linku wyzej) i kreciłem tą srubą od sciagacza zeby wyciagło to koło. ale nic, sruba od sciągacza sie łamał a koło nic nie wyszło. jak by cos tam trzymało. Quote Link to comment Share on other sites Share taki mam ściągacz jaką nakretke? odkreciłem tylko ta plastkikowa owiewke na silnik. no i zobaczyłem tam koło, i w to koło wkreciłem ściągacz (taki jak na fotko z tego linku wyzej) i kreciłem tą srubą od sciagacza zeby wyciagło to koło. ale nic, sruba od sciągacza sie łamał a koło nic nie wyszło. jak by cos tam trzymało. Koło magnesowe/zamachowe jest osadzone na wale i dokręcone nakrętką. Edited May 5, 2009 by Kamsel Quote motorynka -> aprilia pegaso 125 '98 -> kawasaki klx 250 '94 -> ktm exc 300 '01 -> sx 125 '06 Link to comment Share on other sites Author Share napisze tak jak to widze. odkreciłem srube która była w srodku tego koła zamachowego w w to miejsce wkreciłem sciagacz Quote Link to comment Share on other sites Share Wkrecasz ściągacz (musi byc taki z dobrym gwintem, raz zerwany juz sie nie nadaje do użytku), dokręc do granic mozliwosci gwintu na śrubie i lekko stuknij młotkiem w śrubę od ściągacza, ale podkreślam lekko, żeby wału nie przesunąć w łożyskach. Quote Link to comment Share on other sites Author Share No wkręciłem sciagacz, lekko puknąłem w ta srube i zacząłem kreciec sróbą od siągacza i nic w pierwszym sciagaczu złamała sie sróba a w drubim gwint poszedł. A koło nawet nie drgnie :banghead: psikałem nawet w to koło odrdzewiaczem i nic może to na jakis srubach sie trzyma? bo nie mozliwe zeby przy takiej sile ( ze nawet sróba sie łamała) to koło nie odeszło. Quote Link to comment Share on other sites Share Zrób tak, przechyl moto na prawą strone napsikaj tam WD-40 zostaw na kilka godzin. Później wkręć ściągacz w magneto, dokręć śrube ściągacza mocno lecz tak aby nie zerwać gwintu, puknij młotkiem w śrube, dociągnij minimalnie śrube znów uderz, przekręć kawałek, puknij i tak kilka razy powinno puścić. Quote Link to comment Share on other sites Share Wkreć sciagacz dokrecasz śrube do wału i napinasz teraz bierzesz do reki młotek i stukasz w śrube sciagacza, znowu napinasz i tak az do skutku. Quote Link to comment Share on other sites Author Share Dzieki za wszystkie posty! ;) Robiem dokadnie tak jak pisaliscie kladem go na ziemi psiknalem wd 40. zostawiem tak na 6 godz nastepnie na maksa sciagacz wkrecialem, pukalem mlotkiem, krecialem sruba od sciagacza i NIC :banghead: kolo nie wyszlo :banghead: dzis wyjalem silnik z ramy i chce jechac z nim do mechanika zeby mi podgrzal to gazami. dobry pomysl? Quote Link to comment Share on other sites Share ... dzis wyjalem silnik z ramy i chce jechac z nim do mechanika zeby mi podgrzal to gazami. dobry pomysl? Ja tak rozebrałem tulejkę zawieszenia ale tam to można śmiało grzać, a tak po wale korbowym dawać to nie wiem. Trochę inna temperatura nić w czasie pracy silnika. Sam u siebie ściągałem ściągaczem na 2 łapkach zapierając śrubę o wał korbowy i poszło ale nie wiem skąd wytrzasnąć takie cudeńko. Quote Link to comment Share on other sites Share Dzieki za wszystkie posty! ;) Robiem dokadnie tak jak pisaliscie kladem go na ziemi psiknalem wd 40. zostawiem tak na 6 godz nastepnie na maksa sciagacz wkrecialem, pukalem mlotkiem, krecialem sruba od sciagacza i NIC :banghead: kolo nie wyszlo :banghead: dzis wyjalem silnik z ramy i chce jechac z nim do mechanika zeby mi podgrzal to gazami. dobry pomysl? Zły pomysł z tym gazowym palnikiem. Możesz jedynie podgrzać piastę tego wirnika nagrzewnicą ale dopiero po wkręceniu DOBREGO ściągacza. Śrubę wewnętrzną ściągacza należy dokręcić z momentem 80Nm i dopiero grzać. Quote Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Link to comment Share on other sites Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Dzisiaj jest 04 sie 2022, 19:26 Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy Autor Wiadomość Tytuł: Dlaczego kolo nie chce zejsc ? Jak sciagnac je z tej piasty: 30 cze 2010, 11:25 ** Rejestracja: 24 gru 2008, 18:25Posty: 350 Pojazd: MAM Piaggio Diesis 50 chce ściągnąć tylne kolo Odkręciłem już tłumik i wszystkie śruby z koła aby zdjąć a kolo dalej się trzyma jakby było przykręcone dlaczego ??? PROSZĘ O POMOC !!! Jak ściągnąć z tej piasty to koło ? Ostatnio zmieniony 30 cze 2010, 11:46 przez borys1234, łącznie zmieniany 2 razy Na górę sfera80 Tytuł: : 30 cze 2010, 11:47 **** Rejestracja: 07 cze 2010, 15:11Posty: 1401Lokalizacja: Małopolska Pojazd: weź przecinak i młotek i daj strzała zejdzie bez problemu. Na górę borys1234 Tytuł: : 30 cze 2010, 11:48 Rejestracja: 24 gru 2008, 18:25Posty: 350 Pojazd: Ale ALU felga jest nie strzeli ? _________________Piaggio Diesis 50 !!!!!!!!!!!! SPRZEDAM !!!!!!!!!!!! Na górę sfera80 Tytuł: : 30 cze 2010, 11:49 **** Rejestracja: 07 cze 2010, 15:11Posty: 1401Lokalizacja: Małopolska Pojazd: Na górę borys1234 Tytuł: : 30 cze 2010, 11:50 Rejestracja: 24 gru 2008, 18:25Posty: 350 Pojazd: AHA ok zobaczymy . Kupłem nowa oponkę i chce zawiesc do wulkanizacji . _________________Piaggio Diesis 50 !!!!!!!!!!!! SPRZEDAM !!!!!!!!!!!! Na górę rolek4 Tytuł: : 30 cze 2010, 11:56 * Rejestracja: 24 kwie 2010, 22:26Posty: 29 Pojazd: tylko nie bij po osce bo rozwalisz dekielek od przelozen ja tak wlasnie rozwalilem Na górę sfera80 Tytuł: : 30 cze 2010, 12:03 **** Rejestracja: 07 cze 2010, 15:11Posty: 1401Lokalizacja: Małopolska Pojazd: omg bijesz delikatnie w fele nie w ośke!!!! Na górę borys1234 Tytuł: : 30 cze 2010, 12:14 Rejestracja: 24 gru 2008, 18:25Posty: 350 Pojazd: Nie chce zejść czemu ?? Odkręciłem ta śrubę od koła ii wszystko wyciągałem czy coś jeszcze trzeba odkręcić ?? _________________Piaggio Diesis 50 !!!!!!!!!!!! SPRZEDAM !!!!!!!!!!!! Na górę Revo Tytuł: : 30 cze 2010, 12:14 Ex Moderator Rejestracja: 28 maja 2009, 15:26Posty: 2650 Pojazd: Weź kawałek drewna i od strony amortyzatora uderz młotkiem. _________________ Na górę Lukasz1705 Tytuł: : 30 cze 2010, 12:15 ** Rejestracja: 29 cze 2010, 19:45Posty: 207Lokalizacja: Płock Pojazd: Na górę borys1234 Tytuł: : 30 cze 2010, 12:15 Rejestracja: 24 gru 2008, 18:25Posty: 350 Pojazd: zrobilwem tak pare razy i nic _________________Piaggio Diesis 50 !!!!!!!!!!!! SPRZEDAM !!!!!!!!!!!! Na górę sfera80 Tytuł: : 30 cze 2010, 12:34 **** Rejestracja: 07 cze 2010, 15:11Posty: 1401Lokalizacja: Małopolska Pojazd: bo jak pukasz malym mloteczkiem to sie nie dziwie. weź młot bezpieczniej weź klocek drewna przyłóż do felgi i mocny strzał. Na górę rolek4 Tytuł: : 30 cze 2010, 12:35 * Rejestracja: 24 kwie 2010, 22:26Posty: 29 Pojazd: jak masz WD40 to popsykaj Na górę sfera80 Tytuł: : 30 cze 2010, 12:35 **** Rejestracja: 07 cze 2010, 15:11Posty: 1401Lokalizacja: Małopolska Pojazd: co ci da wd-40??? tu jest potrzebny strzał zeby felga zeszła !!! Na górę rolek4 Tytuł: : 30 cze 2010, 12:37 * Rejestracja: 24 kwie 2010, 22:26Posty: 29 Pojazd: to ja wtedy pokrzywi bo to alu Na górę sfera80 Tytuł: : 30 cze 2010, 12:40 **** Rejestracja: 07 cze 2010, 15:11Posty: 1401Lokalizacja: Małopolska Pojazd: nic nie skrzywi to nie puszka... tylko felga która ma wytrzymać obciążenie. Na górę mass143 Tytuł: : 30 cze 2010, 12:41 **** Rejestracja: 15 lip 2009, 23:02Posty: 1617Lokalizacja: Sandomierz Pojazd: borsche vr5 E coś masz powalone z tą felgą. U mnie jak wykręce śruby to sama schodzi Na górę rolek4 Tytuł: : 30 cze 2010, 12:41 * Rejestracja: 24 kwie 2010, 22:26Posty: 29 Pojazd: to niech bije kolo oski od srodka to wtedy zejdzie ja bilem kiedys po osce i zeszlo ale dekielek tez poszedl Na górę sfera80 Tytuł: : 30 cze 2010, 12:44 **** Rejestracja: 07 cze 2010, 15:11Posty: 1401Lokalizacja: Małopolska Pojazd: u mnie była dawno nie ściągana i wystarczył jeden mocny strzał. Na górę rolek4 Tytuł: : 30 cze 2010, 12:47 * Rejestracja: 24 kwie 2010, 22:26Posty: 29 Pojazd: a pozniej sie bedzie dziwil czemu ma wibacje kolo wywarza ale oska bedzie krzywa i mu bedzie bilo Na górę Kto jest online Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości Nie możesz tworzyć nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postów
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! mi176 20 Feb 2007 10:05 22528 #1 20 Feb 2007 10:05 mi176 mi176 Level 10 #2 20 Feb 2007 10:13 Zbych034 Zbych034 Level 38 #2 20 Feb 2007 10:13 Raczej łożyska a to robota raczej nie dla kobiety Pozdrawiam #3 20 Feb 2007 10:16 jomek78 jomek78 Level 24 #3 20 Feb 2007 10:16 Najpierw trzeba sprawdzić czy pralka jest wypoziomowana i stoi na wszystkich piszesz czy zawsze się tak tłucze przy dajesz za duży wkład to nie to,wtedy trzeba sprawdzić łożyska jak również zawieszenie raczej znajomego,który się na tym w ostateczności i to tylko zaufany.[program usterka oglądasz?]. #4 20 Feb 2007 11:01 mi176 mi176 Level 10 #4 20 Feb 2007 11:01 Dziękuje za tak szybką reakcję Pralka jest wypoziomowana (jak zaczeła głośno się zachowywać wyregulowałam poziomicą). Wsad do prania zawsze jest ciut mniejszy niż powinien być. Mam wrażenie, że to chodzi o zawieszenie bębna. Pralka zaczyna się tłuc tylko przy odwirowywaniu i kiedy wejdzie już na wyższe obroty pracuje w miarę normalnie. Program "Usterka" oglądałam wielokrotnie dlatego chciałam zasięgnąć fachowej porady, żeby nie dać się nabrać Jak mam sprawdzić czy to łożyska czy zawieszenie bębna ? #5 20 Feb 2007 11:09 User removed account User removed account User removed account #5 20 Feb 2007 11:09 A jak wiruje bez wsadu ? jak uszkodzone łożyska to słychać szum tam są amortyzatory cierne , mało prawdopodobne że zostały uszkodzone Może jest coś luźne #6 20 Feb 2007 11:20 jomek78 jomek78 Level 24 #6 20 Feb 2007 11:20 99% długo masz tą pralkę?Wymiana łożysk nie jest taka skomplikowana [ale trzeba mieć narzędzia np.:imbusy]Poszukam symboli łożysk i instrukcji #7 20 Feb 2007 11:23 mi176 mi176 Level 10 #7 20 Feb 2007 11:23 Prawdę mówiąc bez wsadu to nie próbowałam, sprawdze jak wróce do domu (teraz jestem w pracy). A może jakiś schemat, żebym wiedziała na co patrzę jak rozkręce pralkę (tylko osłonę) Gdzie te przeciwwagi itp. Z góry dziękuję. Violetta #8 20 Feb 2007 11:38 jomek78 jomek78 Level 24 #8 20 Feb 2007 11:38 Trzeba mieć trochę praktyki [bez obrazy pszepani-hihi] aby rozpoznać prawidłowy i podejrzany szum wręcz słychać że chodzą na sucho bądź pękł popróbować poruszać bębnem i czasami [ale to już tragedia] można wyczuć luzy. Jak się dostać dołożysk. Odkręć bok pralki Zdejmij pasek Odkręć i zdejmij koło pasowe Odkręć metalową obejmę którą jest przykręcona boczna pokrywa bębna Odepnij przewody od grzałki i wszystko co jest w tej pokrywie. W bębnie po przeciwnej stronie koła pasowego jest plastikowa zaślepka z otworem jest tam ukryta śruba (klucz imbusowy chyba 6). Po odkręceniu tej śruby wyjmij bęben razem z pokrywą z pralki. Dalej to już proste. A napisz skąd jesteś?Może to blisko? #9 20 Feb 2007 11:51 User removed account User removed account User removed account #9 20 Feb 2007 11:51 jomek78 wrote: Trzeba mieć trochę praktyki [bez obrazy pszepani-hihi] aby rozpoznać prawidłowy i podejrzany szum wręcz słychać że chodzą na sucho bądź pękł popróbować poruszać bębnem i czasami [ale to już tragedia] można wyczuć luzy. Jak się dostać dołożysk. Odkręć bok pralki Zdejmij pasek Odkręć i zdejmij koło pasowe Odkręć metalową obejmę którą jest przykręcona boczna pokrywa bębna Odepnij przewody od grzałki i wszystko co jest w tej pokrywie. W bębnie po przeciwnej stronie koła pasowego jest plastikowa zaślepka z otworem jest tam ukryta śruba (klucz imbusowy chyba 6). Po odkręceniu tej śruby wyjmij bęben razem z pokrywą z pralki. Dalej to już proste. A napisz skąd jesteś?Może to blisko? Nie mąć kobiecie , opisujesz naprawę w pralkach ardo , a to jest polar LTS , mała pokrywa po stronie koła pasowego , ledwo koło pasowe można zdjąć , dostęp do grzałki po zdjęciu tylnej obudowy , łożyskowania montowane po zewnętrznej stronie zbirnika Przeciwwagi to takie obciążniki betonowe jeden zamontowany po stronie koła pasowego,zaznaczone strzałką druga po drugiej stronie zbiornika #10 20 Feb 2007 11:53 mi176 mi176 Level 10 #10 20 Feb 2007 11:53 Jomek jestes super !!! Oczywiście, że praktyka jest niezbędna. Robiłam już rozne rzeczy ale pralki sie nie czepiałam. Dziękuję za instrukcję (już sobie wydrukowałam) ale jeżeli o coś mogę jeszcze prosić to o symbole łożysk. A mieszkam na końcu świata czyli w Lublinie #11 20 Feb 2007 12:05 User removed account User removed account User removed account #11 20 Feb 2007 12:05 mi176 wrote: Jomek jestes super !!! Oczywiście, że praktyka jest niezbędna. Robiłam już rozne rzeczy ale pralki sie nie czepiałam. Dziękuję za instrukcję (już sobie wydrukowałam) ale jeżeli o coś mogę jeszcze prosić to o symbole łożysk. A mieszkam na końcu świata czyli w Lublinie Instrukcja się przyda jak kupisz sobie pralkę firmy Ardo serii TL Do twojej pralki potrzebne są łożyskowania użyj funkcji szukaj #12 20 Feb 2007 12:21 mi176 mi176 Level 10 #12 20 Feb 2007 12:21 Bleble - jestem tu po raz pierwszy i to co mi się spodobało to szybka reakcja internautów ( w tym oczywiście i Twoja - za co serdecznie dziękuję). Twój schemat wydrukowałam i przeczytałam również to wszystko, co było zawarte w podanym linku. Wyciągniecie całego bębna trochę mnie przeraża ale mam przynajmniej symbole łożysk. Bardzo dziękuję za fachową poradę (czekolada z orzechami Ci się należy) #13 08 Mar 2007 00:05 80arturr 80arturr Level 18 #13 08 Mar 2007 00:05 Siedzę i myśle i dalej nie umiem se przypomnieć gdzie w tym Polarze są imbusy Uswiadomcie kobietę że tu trzeba wyjąć cały zbiornik z obudowy żeby wymienić łożyska. #14 27 May 2007 12:36 majsterw1 majsterw1 Level 15 #14 27 May 2007 12:36 Witam! Sprawdź czy bęben w pralce nie ma luzów chwytając bęben i ruszając w lewo i prawo włącz pralkę bez wsadu i włącz na wirowanie zaobserwuj czy słychać głośny szum jeśli tak to łożyska do wymiany. Raczej sama tego nie zrobisz naj lepiej zlecić fachowcowi. Pozdrawiam Majsterw1 ! #15 01 Apr 2008 11:35 wiki_23 wiki_23 Level 10 #15 01 Apr 2008 11:35 witam, probuje wlasnie rozebrac te pralke i kolo pasowe nie chce zejsc po odkreceniu sruby, czy fachowcy uzywaja do tego sciagacza do lozysk? czy mozna wymienic lozysko czynne nie wyjmujac bebna? bede wdzieczny za podpowiedzi pozdrawiam, #16 01 Apr 2008 13:34 dzi_dziuś dzi_dziuś Home appliances specialist #16 01 Apr 2008 13:34 Ściągacz do lożysk to dobre rozwiązanie, ale jeżeli koło jest zapieczone to trzeba by było użyć "końskiej siły" żeby je nim ściągnąć. Ja osobiście probonuję duży wkrętak płaski, WD 40 i porządny młotek. Po użyciu wszystkiego w odpowiedniej kolejności koło musi zejść. pozdrawiam #17 01 Apr 2008 18:36 wiki_23 wiki_23 Level 10 #17 01 Apr 2008 18:36 dzieki, zobacze jakie problemy napotkam pozniej, zaczynam zabawe #18 01 Apr 2008 22:44 dzi_dziuś dzi_dziuś Home appliances specialist #18 01 Apr 2008 22:44 Zależy do czego chcesz się dostać ściągając koło pasowe. Jeżeli do łożysk, to jedno spokojnie wymienisz, bez większych problemów. Co do drugiej strony to niestety trzeba wyjąć cały zbiornik z pralki i dopiero wtedy odkręcić ułożyskowanie. pozdrawiam
zapieczone kolo nie chce zejsc